Czy domowa maseczka na włosy jest skuteczna? Sprawdzone przepisy!

Nie jest tajemnicą, że farbowanie, prostowanie i inne agresywne metody stylizacji włosów osłabiają je i niszczą. Niestety, do znacznego pogorszenie ich kondycji czasami wystarczy zaledwie jeden niepoprawnie wykonany zabieg. Na pomoc przychodzą jednak sprawdzone, domowe sposoby, takie jak maseczki na włosy, które w połączeniu ze wsparciem dobrego fryzjera, potrafią zdziałać prawdziwe cuda!

Chociaż odbudowa kondycji włosów to proces czasochłonny i wymagający systematyczności, to nawet w przypadkach krytycznych – nie jest niemożliwa. Istnieje mnóstwo sprawdzonych, naturalnych sposobów na odratowanie zniszczonych włosów – a wiele z nich stosowały już nasze babcie i prababcie. Pośród skutecznych metod na szczególną uwagę zasługują domowe maski do włosów. Dlaczego? Ponieważ oprócz świetnych efektów zapewniają także dobrą zabawę – podczas eksperymentowania ze składnikami.

Uratuj włosy od środka

Poszukując skutecznych metod pielęgnacji włosów, warto pamiętać, że ich kondycja to często odzwierciedlenie stanu całego naszego organizmu. Nie wolno zatem pominąć odpowiedniej diety – bogatej w witaminy, kwasy tłuszczowe (Omega-3, Omega-6 itd.) i inne ważne składniki odżywcze. Reorganizacja nawyków żywieniowych i zadbanie o swoje ciało “od środka” bardzo często stanowi jeden z najważniejszych kroków w walce o piękne i zdrowe włosy.

Oprócz wprowadzenia zdrowej i pełnowartościowej diety, warto pokusić się także o stosowanie dodatkowych, naturalnych “wspomagaczy” – wpływających pozytywnie nie tylko na stan naszych włosów, ale i całego organizmu. Mowa tu na przykład o soku z pokrzywy czy aloesu. To znacznie lepsze rozwiązania niż suplementy diety w tabletkach, które nie zawsze gwarantują odpowiednie przyswajanie witamin i minerałów.

Domowe maseczki na włosy – olejowanie

Choć do niedawna “olej” kojarzył się jedynie z kuchnią, dziś wiemy już, że oleje roślinne mają także szerokie zastosowanie w kosmetyce – między innymi w pielęgnacji włosów. Jest ich też znacznie więcej, niż można by przypuszczać. Obok tych stosowanych na co dzień do gotowania (np. rzepakowy, słonecznikowy czy oliwa z oliwek), mamy jeszcze olej lniany, kokosowy, makadamia, z pestek śliwki, z nasion konopii, ze słodkich migdałów… wymieniać można naprawdę długo. Każdy z nich wyróżnia się określonymi właściwościami, dzięki czemu połączenie kilku na raz – w postaci olejowej maseczki na włosy – zapewni naszym włosom kompleksową pielęgnację.

Rosnąca popularność naturalnych metod pielęgnacji sprawia, że wzrasta również zainteresowanie olejkami roślinnymi. Mimo to wciąż jednak istnieje wiele takich, o których słyszy się niewiele, podczas gdy ich właściwości naprawdę zasługują na uwagę. Dobry przykład stanowi olej „musztardowy”, powstający z ziaren gorczycy. Zawiera on wiele cennych składników mineralnych, takich jak cynk, selen, żelazo, magnez, beta-karoten, wapń i kwasy omega-3 oraz witamin, np.: A, C, E, K i witamin z grupy B. Dzięki tak imponującej zawartości olej ten doskonale nadaje się do stosowania jako domowa maseczka na włosy – zarówno na skórę głowy, jak i całą długość włosów. Wcieranie go w skalp pomaga w walce z łupieżem i wypadaniem włosów, a przy tym pobudza mikrokrążenie, czego efektem jest przyspieszenie ich wzrostu.

Uwaga! Z dobroczynnymi właściwościami olejków roślinnych mamy do czynienia tylko wtedy, gdy są to substancje wytwarzane w naturalny sposób – to znaczy bez wykorzystania wysokich temperatur czy obróbki chemicznej. Dlatego planując uzupełnienie swojej olejowej apteczki, zwracajmy uwagę na to, jakimi metodami został wyprodukowany interesujący nas kosmetyk.

Domowe maski na włosy – jak dobierać oleje?

Decydując się na olejowanie włosów lub skóry głowy, warto mieć na uwadze, że nie wszystkie oleje nadają się do każdego typu włosów. Nieodpowiednio stosowane mogą przynieść skutek odwrotny do zamierzonego – czyli np. wysuszać, zamiast nawilżać. Dlatego chcąc stosować je jako domową maseczkę na włosy, najpierw dowiedzmy się, czy nasze włosy są nisko-, średnio- czy też wysokoporowate, a następnie dobierzmy do nich odpowiednie olejki.

Włosy niskoporowate

To takie, których łuski są nienaruszone i ściśle przylegające. Dzięki temu pasma wyglądają zdrowo, są gładkie i najczęściej proste – lecz przy tym mało podatne na stylizację. Problemem takich włosów może być brak objętości oraz elektryzowanie.

Jakie oleje wykorzystać do ich pielęgnacji?

• kokosowy,
• babassu,
• lniany,
• rycynowy,
• słonecznikowy,
• masło shea,
• masło kakaowe,
• masło mango,
• masło cupuacu.

Włosy średnioporowate

To najczęściej występujący typ. Nie są zniszczone, jednak ich łuski nie przylegają już tak ściśle, jak w przypadku włosów niskoporowatych. Stosowanie olejów i innych domowych maseczek na włosy pomaga naprawić ich strukturę, a jednocześnie zapobiegać dalszym uszkodzeniom.

Jakie oleje sprawdzą się do pielęgnacji takich włosów?

• sezamowy,
• ze słodkich migdałów,
• macadamia,
• ryżowy,
• z orzechów laskowych,
• z orzechów arachidowych,
• arganowy,
• oliwa z oliwek.

Włosy wysokoporowate

Charakteryzuje je wysoka łamliwość oraz nadmierne przesuszenie, które powoduje, że pasma są szorstkie i sztywne. To zwykle wynik nadużywania intensywnych zabiegów stylizacyjnych, wykonywanych bez zachowania odpowiednich środków ochrony. Wysoka porowatość może być również cechą włosów kręconych (niekoniecznie zniszczonych), które mają naturalną tendencję do przesuszania się.

Jakie oleje warto stosować w tym przypadku?

• z nasion konopii,
• z pestek winogron,
• z pestek moreli,
• z kiełków pszenicy,
• z orzechów włoskich,
• z czarnuszki,
• avocado,
• lniany,
• jeżynowy,
• wiesiołkowy,
• rycynowy.

Oczywiście może zdarzyć się, że nasze włosy znajdą się na granicy dwóch poziomów porowatości. W takim wypadku do przygotowania maseczki na włosy warto wykorzystać mieszankę olejów polecanych do jednego i drugiego typu.

Domowa maseczka na włosy – jak zrobić? 

Choć oleje mają wiele witamin i składników odżywczych, nie są przecież jedynymi naturalnymi produktami, które możemy wykorzystać do domowej pielęgnacji. Doskonałe rezultaty osiągniemy również z pomocą takich maseczek na włosy, które skomponujemy ze składników znalezionych… we własnej kuchni. Świetnie sprawdzą się tutaj między innymi żółtka jaj, jogurty naturalne, siemię lniane, miód, imbir czy cytryna. Jedną z największych zalet takich masek jest to, że ich przygotowanie nie wymaga kompletnie żadnego wysiłku i zajmuje dosłownie chwilę, a możliwość eksperymentowania ze składnikami sprawia naprawdę niezłą frajdę.

Oto kilka sprawdzonych przepisów na domowe maski do włosów o działaniu regenerującym:

Maska jogurtowa z miodem

• 2 łyżki jogurtu naturalnego,
• 2 żółtka,
• 1 łyżka miodu.

Składniki mieszamy i nakładamy na całe włosy – suche lub wilgotne, a następnie zakładamy na nie foliowy czepek i owijamy głowę ręcznikiem. Zatrzymane w ten sposób ciepło sprawi, że substancje odżywcze lepiej wnikną we włosy. Na koniec spłukujemy wszystko chłodną (to ważne, ponieważ gorąca spowoduje ścięcie się jajka) wodą, po czym myjemy włosy.

Maska jogurtowa z cytryną

• 3 łyżki jogurtu naturalnego,
• 1 łyżka dowolnego olejku roślinnego – odpowiedniego dla naszego typu włosów,
• 1 łyżka soku z cytryny.

Maseczkę nakładamy na całą długość włosów i trzymamy pod foliowym czepkiem oraz ręcznikiem przez ok. 30 minut. Następnie spłukujemy i myjemy włosy.

Maska lniana

Jedynym składnikiem tej maseczki na włosy jest niezmielone siemię lniane – ok. 1/4 szklanki – które zalewamy wrzątkiem (nieco ponad poziom ziaren). Powstały po kilku minutach żel odcedzamy przez sitko, a następnie studzimy. Letnią substancję nakładamy na całe włosy, rozpoczynając tuż przy skórze głowy lub aplikujemy go również na nią. Pozostawiamy na kilka – kilkanaście minut, a następnie myjemy włosy.

Maseczki na włosy i… profilaktyka!

Warto także pamiętać, że nawet najlepsza dieta ani wymyślne maseczki na włosy nie przyniosą pożądanych efektów, jeżeli pominiemy systematyczne podcinanie końcówek. To podstawowy i absolutnie niezbędny krok, który powinien być powtarzany regularnie – przynajmniej raz na 3 miesiące. Dzięki niemu odświeżymy fryzurę i zapobiegniemy rozdwajaniu oraz łamaniu się włosów, co z kolei zwiększy skuteczność naszych domowych zabiegów pielęgnacyjnych.

Największą zaletą wszystkich naturalnych suplementów diety i domowych masek do włosów jest to, że są one łatwo dostępne i nie krzywdzą naszego portfela. Oleje i soki można kupić w wielu aptekach, sklepach ze zdrową żywnością, a coraz częściej także w sieciowych drogeriach. Z kolei pozostałe składniki znajdziemy bez trudu w osiedlowym sklepie spożywczym, a ich zakup nie będzie wiązał się z “nadprogramowym” wydatkiem, bo przecież i tak potrzebujemy ich w kuchni. To takie proste – a przynosi tak wiele korzyści. Nie pozostaje więc nic innego jak wybrać się na zakupy i rozpocząć misję „piękne włosy”!