Naturalny peeling enzymatyczny do twarzy – jak przygotować go w domu?

Oczyszczanie, w tym usuwanie martwego naskórka, to jeden z najważniejszych elementów pielęgnacji cery. Ale co zrobić, jeśli nie możemy pozwolić sobie na złuszczanie mechaniczne? Na ratunek przychodzi peeling enzymatyczny! Oto, jak przygotować go w domu.

Skutecznie złuszcza, wygładza i odświeża, a jednocześnie jest bardzo delikatny. Peeling enzymatyczny to doskonałe rozwiązanie dla osób o cerze wrażliwej, naczynkowej i trądzikowej, ale także tych, które po prostu nie lubią peelingów ziarnistych. Doskonale pielęgnuje i oczyszcza skórę, a przy tym wyklucza ryzyko uszkodzeń mechanicznych. Jak działa, jakie przynosi efekty, kto może go stosować i jak przygotować domowy peeling enzymatyczny do twarzy? Znamy odpowiedź na każde z tych pytań!

Peeling enzymatyczny – co to właściwie jest?

Choć nazwa łączy go z peelingami mechanicznymi, w rzeczywistości peeling enzymatyczny to zupełnie inny kosmetyk. Odróżnia go w zasadzie wszystko: od konsystencji, przez sposób użycia, po zasadę działania na skórę. Nie posiada drobinek, nie wiąże się z pocieraniem skóry i nie narusza jej struktury. Opiera się na działaniu enzymów (jak sama nazwa wskazuje), które po nałożeniu na skórę rozpuszczają martwy naskórek. Ze względu na specyfikę, tak naprawdę bliżej mu do maseczek, aniżeli powszechnie znanych peelingów ziarnistych.

Jak działa peeling enzymatyczny do twarzy?

Za efekt złuszczania w peelingu enzymatycznym odpowiedzialne są wspomniane enzymy, które pozwalają usunąć martwe komórki naskórka bez konieczności stosowania substancji ścierających. Kosmetyk rozprowadzamy na oczyszczonej uprzednio twarzy jak maseczkę i pozostawiamy na kilka do kilkunastu minut, by wykonał swoje zadanie. W drogeriach możemy spotkać się także z takimi wersjami, które można zostawić na całą noc i zmyć dopiero rano.

Do tworzenia peelingów enzymatycznych wykorzystywane są dwa rodzaje enzymów – syntetyczne oraz naturalne. Te drugie pochodzą z najróżniejszych roślin oraz owoców, z których taki kosmetyk można przygotować także samodzielnie, w domu (instrukcje i przepisy poniżej).

Peeling enzymatyczny – efekty stosowania

Jakie właściwie rezultaty przynosi stosowanie peelingu enzymatycznego do twarzy? Przede wszystkim oczyszczenie, odświeżenie i wygładzenie cery oraz ujednolicenie jej koloru. Ponadto usunięcie niedoskonałości, zmniejszenie widoczności i odblokowanie porów (np. zaskórników), co z kolei sprawia, że skóra lepiej absorbuje substancje odżywcze z maseczek, kremów czy olejków. Po takim zabiegu cera jest rozświetlona, przyjemna w dotyku, a twarz wygląda na bardziej wypoczętą.

Peeling enzymatyczny do twarzy – kto powinien go używać?

Ze względu na swoje delikatne działanie (bez udziału ścierających drobinek) peeling enzymatyczny polecany jest szczególnie osobom o cerze wrażliwej i naczynkowej – i to właśnie z myślą o nich powstał. W ostatnim czasie pojawiło się także sporo propozycji dla cer ze skłonnością do wyprysków, przy których niewskazane są peelingi mechaniczne – ze względu na ryzyko rozdrapania zmian i rozprzestrzenienia szkodliwych bakterii. Oczywiście, posiadacze innych typów skóry mogą pozwolić sobie na zastosowanie peelingu enzymatycznego, jednakże w niektórych przypadkach jego zdolność złuszczania może być po prostu zbyt słaba.

Jak używać domowego peelingu enzymatycznego?

Pierwszym i absolutnie najważniejszym krokiem jest wykonanie próby uczuleniowej. Trzeba pamiętać, że naturalne składniki, choć mają mnóstwo zalet, niestety mogą być też przyczyną alergii. Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, nałóżmy dzień wcześniej odrobinę peelingu na niewielki fragment skóry, np. na nadgarstku i przez 24 godziny obserwujmy, jak zachowa się nasze ciało. Jeżeli nie wydarzy się nic niepokojącego, możemy swobodnie użyć peelingu enzymatycznego do twarzy.

Jednak zanim rozpoczniemy złuszczanie, musimy dokładnie zmyć resztki makijażu i innych zanieczyszczeń. W tym celu stosujemy kolejno: mleczko lub płyn micelarny do demakijażu, żel do mycia twarzy i tonik (które zresztą też możemy przygotować samodzielnie – przepisy dostępne są tutaj). Oczyszczenie cery zwiększy skuteczność naszego zabiegu i ułatwi absorbcję substancji odżywczych. Następnie nakładamy cienką warstwę peelingu enzymatycznego na lekko wilgotną skórę twarzy i dekoltu (lub tylko na wybrane miejsca), z pominięciem okolic oczu. Pozostawiamy go zwykle na około 5-15 minut, ale w przypadku naprawdę bardzo wrażliwej cery – na maksymalnie 3-4 minuty. Aby kosmetyk nie zasychał, możemy co jakiś czas delikatnie spryskiwać twarz wodą. Na koniec dokładnie go zmywamy.

Jeżeli nasza skóra nie protestuje, możemy stosować peeling enzymatyczny 1-2 w tygodniu (nie częściej), a przy bardzo suchej cerze – 2-3 razy w miesiącu. Warto wykonywać go podczas kąpieli, ponieważ para wodna wzmocni działanie kosmetyku, a przy okazji uniemożliwi mu zasychanie.

Jak zrobić naturalny peeling enzymatyczny?

Naturalny peeling enzymatyczny to jeden z tych kosmetyków, które bez trudu zrobimy samodzielnie, w wersji domowej. Przygotowanie go jest bardzo proste i nie zajmuje wiele czasu, a niemal wszystkie niezbędne składniki znajdziemy we własnej kuchni lub w pobliskim sklepie spożywczym. Co może nam się przydać? Ananas, papaja, kiwi, jabłko, ocet jabłkowy, naturalny miód, soda, świeży sok z cytryny, płatki owsiane, mąka kukurydziana, jogurt naturalny oraz olejki roślinne (zimnotłoczone). A oto szczegółowe przepisy na domowy peeling enzymatyczny.

Peeling z ananasa:

Ananas, oprócz bromeliny – enzymu odpowiedzialnego za działanie złuszczające (a przy okazji przeciwzapalne), kryje w sobie bogactwo dobroczynnych składników odżywczych. Mowa tutaj o witaminach (A, C, B) i minerałach (m.in. cynk, potas, sód, magnez), które doskonale wpływają na naszą skórę. Dzięki nim ananasowy peeling enzymatyczny intensywnie odżywia cerę, rozjaśnia i redukuje przebarwienia, a ponadto wzmacnia naczynia krwionośne.

Składniki:

• plaster świeżego ananasa (ok. 3 cm),
• 1-2 łyżki mąki kukurydzianej lub zmielonych płatków owsianych.

Obrany owoc mielimy do uzyskania gładkiej konsystencji, a następnie mieszamy z mąką lub płatkami (dodajemy taką ilość, aby mieszanka przybrała formę papki). Aplikujemy na twarz na ok. 3-5 minut.

Naturalny peeling enzymatyczny z kiwi:

Kolejny owoc i kolejna dawka witamin i minerałów. Choć kiwi nie imponuje rozmiarem, zdecydowanie nadrabia ilością witaminy C, której jest w nim naprawdę dużo. Oprócz niej znajdziemy w nim witaminy B i E, cynk, potas, fosfor, magnez, wapń, żelazo… i oczywiście odpowiedzialne za działanie złuszczające enzymy: papainę i aktynidynę. Domowy peeling enzymatyczny z kiwi polecany jest szczególnie osobom o cerze tłustej i mieszanej. Dogłębnie oczyszcza, rozjaśnia, a za sprawą działania ściągającego skutecznie zamyka pory.

Składniki:

• 1 niewielkie kiwi (obrane, zmielone lub rozgniecione),
• ½ łyżeczki świeżego miodu,
• 2 łyżki mielonych płatków owsianych.

Dokładnie mieszamy wszystkie składniki – tak, by uzyskać gładką masę. Trzymamy na twarzy do 15 minut.

Peeling z sody, miodu i cytryny…

Fantastyczna trójka: soda doskonale oczyszcza zablokowane pory i skutecznie usuwa nadmiar sebum oraz wszelkie zanieczyszczenia, cytryna działa rozjaśniająco i ściągająco, a miód antybakteryjnie.

Składniki:

• pół łyżeczki sody oczyszczonej,
• ćwierć łyżeczki świeżego soku z cytryny,
• 1 łyżka naturalnego miodu.

Mieszankę składników rozprowadzamy po twarzy, wykonując przy tym okrężne ruchy. Omijamy okolice oczu i ust, a po ok. 3 minutach masażu starannie spłukujemy.

Uwaga! Soda może powodować pieczenie, jeżeli mamy na twarzy ranki po wypryskach.

…lub sody i jogurtu naturalnego:

Składniki:

• łyżeczka sody,
• łyżeczka jogurtu,
• opcjonalnie: kilka kropel dowolnego olejku roślinnego.

Mieszankę trzymamy na twarzy maksymalnie 10-15 minut. Po zmyciu najlepiej przetrzeć twarz tonikiem. Peelingi na bazie sody wystarczy stosować raz na tydzień.

Domowy peeling enzymatyczny na bazie papai:

Papaja to bogactwo minerałów, witamin (głównie C i E) i kwasu foliowego. Dzięki wysokiej zawartości dobroczynnych składników doskonale odżywia cerę, pobudza w niej procesy regeneracyjne, redukuje drobne zmarszczki, a ponadto zapewnia ochronę przed działaniem promieni UV. Za działanie złuszczające w tym peelingu enzymatycznym odpowiedzialna jest – jak sugeruje nazwa owocu – papaina.

Składniki:

• pół małej papai (rozgniecionej),
• łyżeczka naturalnego miodu.

Aplikując omijamy okolice oczu. Pozostawiamy na ok. 15 minut.

Peeling jabłkowy: 

A dokładniej: z jabłka oraz octu jabłkowego, który z powodzeniem wciela się w rolę ekskluzywnego peelingu enzymatycznego. Dzięki wysokiej zawartości hydrokwasów działa bakteriobójczo, wyrównuje koloryt cery, redukuje widoczność blizn potrądzikowych, a także przywraca skórze właściwe pH.

Składniki:

• łyżka octu jabłkowego,
• łyżka miąższu ze startego jabłka.

Przed dodaniem octu, odsączamy z miąższu nadmiar soku. Zostawiamy na twarzy przez ok. 10-15 minut.

Artykuł powstał w oparciu o wiedzę własną autora, a także materiały opublikowane na łamach portali o tematyce zdrowotnej i urodowej:

• https://triny.pl/blog/jak-dziala-peeling-enzymatyczny/
• http://cupofnature.pl/2016/01/31/5-najlepszych-kosmetykow-prosto-z-kuchni-peeling-enzymatyczny/