Jak rozświetlić twarz? Domowe rozświetlanie cery krok po kroku

Bardzo często bywa tak, że ciało po wypoczynku wygląda młodziej i nabiera kolorów. Gdy wyjeżdżamy na zasłużony urlop, odpoczywa całe nasze ciało i psychika. Kiedy wracamy z urlopu, od nowa wpadamy w wir pracy, wówczas następuje utrata zdrowego wyglądu skóry ciała. Na szczęście wszelkie niedoskonałości ciała można w pewien sposób wyleczyć, a powstające wraz z upływem czasu zmarszczki, wygładzić i opóźnić powstawanie nowych. Pojawia się pytanie, jak rozświetlić twarz i nadać jej promienny wygląd? Jest to możliwe, stosując kosmetyki zawierające niewielkie drobinki odbijające światło, dzięki czemu cera jest wyrównana kolorystycznie i optycznie. Oprócz tego efekt rozjaśniający widać od razu. Minusem jest to, że ten efekt zniknie, kiedy zmyje się preparat rozjaśniający z twarzy. Tak to wygląda, jeśli chce się poprawić wygląd skóry natychmiast. Chcąc trwałego efektu promiennej twarzy, zawsze i w każdych warunkach, należy dogłębnie zregenerować skórę i usunąć z jej powierzchni martwy naskórek, nawodnić ją a także odżywić. Jest to możliwe za sprawą niedrogich i mało skomplikowanych kuracji, które dają efekty już po kilkudniowym ich stosowaniu.

Przepis na rozświetlanie twarzy, czyli kuracja krok po kroku

W wielu gabinetach kosmetycznych dowiemy się, że w codziennym myciu twarzy dokładność jest bardzo ważna. Jeżeli nie będziemy starannie usuwać zanieczyszczeń z powierzchni twarzy, resztek kosmetyków i kurzu, wówczas możemy liczyć się z poważnymi konsekwencjami w postaci zatkanych porów łojowych, wysychaniu skóry, a to wszystko przeszkadza w jej naturalnym procesie regeneracji.

Krok pierwszy – jak rozświetlić twarz?

Z samego rana po przebudzeniu twarz jest zmęczona i w lustrze ciężko jest dojrzeć oznaki wypoczynku. Dlatego warto zmienić nawyki, jeżeli nie dbamy zbytnio o pielęgnację skóry lub robimy to w pospiechu, to efekty mogą być takie, jak wspomniano wyżej. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na to, aby kuracja rozświetlająca przyniosła oczekiwane efekty, najlepiej jest zacząć ją we współpracy ze specjalistą, na przykład w gabinecie kosmetycznym. Wstępem do kuracji będzie dobrze przeprowadzony peeling oczyszczający skórę poprzez zastosowanie ultradźwięków. Już sam peeling rozjaśni skórę dzięki usunięciu obumarłego naskórka, co samo z siebie poprawi jej koloryt. Kontynuując terapię w domu, nie powinno się już korzystać z peelingów chociaż przez okres tygodnia po zabiegu. Można zamienić peeling na początek i koniec terapii na zabieg jonoforezy, czyli na odżywienie skóry naturalnymi składnikami, wprowadzając je przez zastosowanie prądu.

Kurację w domu warto rozpocząć od usunięcia wszystkich substancji pokrywających twarz. Usuwamy zatem wszelki makijaż z ust, oczu oraz z pozostałych części twarzy, zwracając uwagę na to, aby preparat do demakijażu był dedykowany do własnego rodzaju skóry. Sucha skóra lubi nawilżające mleczka, za to skóra tłusta i mieszana woli specyfiki beztłuszczowe. Jako kosmetyk oczyszczający można śmiało wybrać coś z niewielką zawartością kwasów owocowych, dzięki czemu zrogowaciałe komórki naskórka ulegną rozpuszczeniu. Jednakże uważając na to, aby nie pocierać preparatem oczu, bo może to wywołać piekące podrażnienia. Aby zmyć makijaż z oczu, trzeba wykazać się cierpliwością, bo kolorowe kosmetyki potrzebują chwili na rozpuszczenie się na waciku nasączonym preparatem do tego przeznaczonym.

Skórę twarzy można również oczyszczać bez użycia wody za pomocą specjalnych do tego celu kosmetyków. Cera mieszana i tłusta poczuje się lepiej, gdy zostanie umyta pianką albo żelem. Kosmetyki te nie tylko prawidłowo oczyszczają skórę, ale również domykają pory i regulują produkcje sebum, dzięki czemu skóra nie przetłuszcza się i nie świeci.

Skóra sucha do demakijażu wymaga za to kremu, który ją natłuści i nawilży. Po oczyszczeniu twarzy konieczne jest przemycie jej tonikiem, który przywróci jej prawidłowe pH oraz nada powłokę ochronną przed atakami bakterii i niekontrolowanym wysychaniem.

Krok drugi – czyli jak wygładzić cerę?

Dlaczego peeling jest tak ważny? Wiadomo, że złuszczenie starego naskórka poprawia koloryt skóry i to z dwóch powodów. Nie dość, że pozbywamy się zrogowaciałego naskórka, to masujemy skórę w czasie nakładania kosmetyku i przez to pobudzamy krążenie krwi. Dzięki temu nadajemy skórze zdrowszego koloru.

Peelingi mechaniczne sprawdzają się przy skórze grubszej, czyli mieszanej lub tłustej. Sucha skóra woli peelingi enzymatyczne, bo enzymy roślinne zawarte w kosmetykach do peelingu skutecznie rozpuszczają rogowaciejący naskórek.

W zasadzie to sama cera decyduje o tym, jak często trzeba przeprowadzać złuszczanie skóry, ale nadmienić trzeba, że cera tłusta wymaga tego średnio 2 razy na tydzień, a przy cerze suchej nie powinno przeprowadzać się go częściej niż co tydzień.

Krok trzeci – maseczka rozświetlająca

Maseczka rozświetlająca twarz powinno się nakładać 2 razy w tygodniu, zaraz po oczyszczaniu twarzy peelingiem. Skóra oczyszczona odkrywa jej głębszą warstwę, dzięki czemu o wiele szybciej wchłaniają się składniki odżywcze. Dostępnych jest całe mnóstwo maseczek odżywczych o błyskawicznym działaniu, które zawierają napinające skórę białka roślinne, ale wadą ich jest zbyt krótki czas trwania efektu, który ogranicza się do paru godzin.

O wiele lepszymi rezultatami mogą się pochwalić maski, które stworzono specjalnie do nawilżania skóry i jej regeneracji. Jak wiadomo, właściwie nawilżona i natłuszczona skóra będzie prezentować się o wiele lepiej. Pielęgnując cerę tłustą, najlepszym wyjściem jest zastosowanie białej glinki, która doskonale reguluje wydzielanie łoju skórnego, zwęża pory, a ponadto czyni skórę jaśniejszą. Skórze suchej za to bardzo odpowiadają maski z kwasem hialuronowym i kolagenem.

Krok czwarty – serum i krem, czyli rozświetlanie twarzy

Zawsze warto wybierać kremy z witaminą C z uwagi na jej nieocenione zalety. Witamina C znakomicie rozjaśnia skórę, uszczelnia naczynia krwionośne, a oprócz tego pobudza organizm do syntezy kolagenu i elastyny.

Bardzo dobrze na stan skóry działają także inne witaminy jak witamina A, która regeneruje naskórek, wygładzając go i rozjaśniając przebarwienia, dzięki czemu stają się niewidoczne. Witamina D zaś przyczynia się do uregulowania pracy komórek barwnikowych skóry i wyrównania jej powierzchni.

Preparaty do skóry powinny zawierać też dodatki ziołowe, które pomagają w odżywianiu cery. Wiele korzyści przyniesie serum, posiadające jako składnik aktywny współpracujące minerały wraz z witaminą C. Są to głównie kosmetyki do stosowania na dzień i posiadają w swej strukturze pigmenty rozświetlające przez odbijanie światła, co z kolei czyni skórę bardziej jędrną, gładszą. Płytkie zmarszczki przestają być widoczne na niej lub stają się płytsze.

Zakończenie kuracji na rozświetlanie twarzy

Końcem kuracji rozświetlającej może być na przykład nowy rodzaj makijażu, który nada cerze blasku i nowego charakteru. Na całą twarz należy nałożyć specjalną bazę, która utrwali makijaż, a zawarte w niej barwniki odbijające światło nadadzą jej promiennego wyglądu. Niektóre kosmetyki mogą nawet zmienić nieco barwę skóry, dzięki czemu stanie się ona młodsza.

Później warto jest zamaskować wszelkie niedoskonałości, takie jak plamki i sińce, a to wszystko powinno się robić za pomocą korektorów. Czerwone plamki należy potraktować zielonym, a sine strefy pod oczami – żółtym odcieniem. Korektor pozwoli także na ukrycie głębszych zmarszczek. Do tego najlepiej jest użyć płynnego korektora w odcieniu jaśniejszym o ton od koloru skóry. Takie przygotowanie skóry pozwoli nanieść na nią podkład lub krem tonujący, który co prawda słabiej zabarwia skórę, ale jest bogatszy w składniki pielęgnujące. Na sam koniec możliwe jest podkreślenie niektórych części twarzy przy użyciu kremu rozświetlającego albo pudru.

Warto wiedzieć, aby skóra zawsze wyglądała na dostatecznie świeżą, bezwzględnie musi być rozświetlona, ale nie błyszcząca. Jeśli występuje problem z przetłuszczaniem się, należy w szczególności używać kosmetyków, które go zmniejszą na tyle, na ile to możliwe. Doskonale sprawdzą się na przykład maski, które zahamują pracę gruczołów produkujących sebum czy kremy o lekkiej konsystencji. Warto też mieć przy sobie matujące bibułki, którymi oczyszcza się twarz przed każdorazowym nałożeniem makijażu.

Wszelkie kosmetyki zawsze należy dobierać pod naszą cerę. Jeżeli jest ona tłusta, to trzeba przede wszystkim zadbać o to, aby zlikwidować nadmiar sebum, przez który skóra się świeci. Nie daje to eleganckiego wyglądu, bo nie jest nawet podobne do efektu rozświetlającego, jaki dają kosmetyki. Łój skórny powoduje, że skóra jest jakby zalana tłustą substancją. Natomiast zdrowa i prawidłowo odżywiona skóra potraktowana kosmetykiem rozświetlającym wygląda zdrowo, promiennie i młodzieńczo. Pielęgnacja suchej skóry też nie jest kłopotliwa, jeśli się do tego odpowiednio podejdzie. Wszystko zależy od indywidualnych preferencji i tego, co chce się osiągnąć. Już samo nawilżenie skóry i przywrócenie jej prawidłowego stanu wiele daje. Prawidłowa produkcja sebum powoduje, że skóra się ujędrnia, a zmarszczki stają się nieco płytsze.