Kolczyk w nosie – krótki przewodnik po świecie piercingu
Nos to jedna z tych części ciała, które najchętniej ozdabiamy kolczykami. W wielu salonach piercingu zabieg przekłuwania nosa popularnością ustępuje tylko przekłuwaniu uszu. Taka forma modyfikacji wyglądu potrafi dodać wizerunkowi charakteru i poprawić samopoczucie.
Aby jednak w pełni cieszyć się nową biżuterią, warto poświęcić chwilę na zapoznanie się z podstawowymi informacjami na temat bezpieczeństwa i pielęgnacji nowego kolczyka. Piercing nosa nie należy do skomplikowanych zabiegów i doświadczony piercer nie powinien mieć problemu z właściwym przekłuciem. Należy jednak pamiętać, że każda ingerencja w ciągłość tkanek ciała wiąże się z pewnym ryzykiem, które można zminimalizować dzięki przestrzeganiu zasad higieny i bezpieczeństwa.
Spis treści
Gdzie przekłuć nos?
Kiedy jesteśmy zdecydowani na nową ozdobę, powinniśmy poświęcić nieco uwagi wyborowi odpowiedniego zakładu piercingu. Zdecydowanie należy unikać wykonywania przekłuć w przypadkowych warunkach. Próby samodzielnego przekłuwania również nie są trafionym pomysłem i mogą uczynić wiele szkód. Piercing powinien być wykonywany wyłącznie przez profesjonalnego piercera i w przystosowanym do tego miejscu. Ważna jest sterylność narzędzi i użycie jednorazowych rękawiczek. W innych warunkach łatwo o zakażenie bakterią gronkowca, tężcem, wirusem zapalenia wątroby typu B i C, a nawet wirusem HIV.
Piercing nosa – przygotowania
Kiedy mamy już upatrzony salon piercingu i wyznaczoną datę zabiegu, powinniśmy pamiętać o kilku zasadach. 3 dni przed przekłuciem nie należy zażywać lekarstw rozrzedzających krew, takich jak np. Aspiryna. Dzień przed i w dniu zabiegu nie powinno się także spożywać alkoholu. Wskazane jest również ograniczenie palenia papierosów.
Przekłuwanie tylko u profesjonalisty
Entuzjaści kolczyków w nosie jednogłośnie odradzają udawanie się w tym celu do kosmetyczki. Choć kosmetyczka prawdopodobnie będzie w stanie zapewnić sterylne warunki, to nie będzie miała takiej wiedzy i doświadczenia jak piercer, którego główną specjalnością jest wykonywanie przekłuć i który doskonale zna budowę anatomiczną poszczególnych części ciała. Warto wybrać zakład piercingu o dobrej renomie i zapytać piercera o ukończone kursy i szkolenia, by mieć pewność, że oddajemy się we właściwe ręce.
Piercing nosa – jak wygląda?
W wypadku piercingu ucha możemy się niekiedy spotkać z kolczykowaniem za pomocą specjalnego pistoletu, który jednak nie nadaje się do przekłucia nosa. Profesjonalny piercer do przekłuwania używa wyłącznie jednorazowych igieł z wenflonem lub iniekcyjnych. Przed zabiegiem konieczne jest przetarcie przekłuwanego miejsca środkiem dezynfekującym.
Samo przekłucie jest wykonywane szybkim, pewnym ruchem i trwa moment. Nieco dłużej, bo do kilku minut, może trwać umieszczanie kolczyka w dziurce. Ból i dyskomfort, które mogą się pojawić, związane są z podrażnieniem wrażliwych nerwów, a ich nasilenie jest zależne od tego, na jaki konkretny typ przekłucia się zdecydujemy. Najprostsze i najmniej bolesne jest przekłucie płatka nosa. Na więcej nieprzyjemności muszą się przygotować osoby zdecydowane na przekłucie przegrody nosowej.
Przeciwwskazania do piercingu nosa
Piercing nosa, tak jak każdej innej części ciała, niestety nie jest dla wszystkich. Nie należy go wykonywać, jeśli borykamy się z:
- chorobami skóry,
- stanem zapalnym w miejscu zabiegu,
- chorobą nowotworową,
- chorobami wirusowymi przenoszonymi przez krew,
- zaburzeniami krzepliwości krwi,
- cukrzycą,
- alergią na metale, szczególnie na nikiel, z którego często wykonywane są kolczyki.
Również kobiety w ciąży nie powinny poddawać się przekłuciom, ponieważ w tym czasie każda infekcja jest większym zagrożeniem zarówno dla ciężarnej, jak i dla płodu. Przed kolczykowaniem nosa powinny się powstrzymać także osoby, które zauważyły u siebie tendencję do bliznowców – przerośniętych, guzowatych i stwardniałych blizn.
Kolczyk w nosie – rodzaje przekłucia
Chociaż nos jest stosunkowo małą częścią ciała, opcji przekłucia jest całkiem sporo. Najpopularniejsze są trzy typy piercingu nosa: nostril, septum i bridge. Pozostałe spotyka się sporadycznie, ale są na tyle interesujące, że warto je poznać. Kilka słów o każdym z rodzajów:
Nostril
Polega na przekłuciu płatka nosa. To najmniej bolesna ingerencja, która szybko się goi (4-6 tygodni). Z tych powodów osoby dopiero rozpoczynające przygodę z piercingiem powinny zdecydować się właśnie na ten typ przekłucia nosa. Może być umiejscowiony niżej (standard nostril) lub wyżej (high nostril)
Septum
Jest to przekłucie chrząstki przegrody nosowej lub też skóry znajdującej się bezpośrednio pod chrząstką. To drugie rozwiązanie jest zdecydowanie mniej bolesne i łatwiejsze w pielęgnacji. Przy przekłuwaniu chrząstki stosuje się niekiedy miejscowe znieczulenie. Do pełnego wygojenia potrzeba od 1 do 3 miesięcy.
Bridge
Piercing skóry u nasady nosa, między oczami. Typ piercingu nosa wykonywany rzadziej niż nostril i septum, zazwyczaj w miejscowym znieczuleniu. Takie przekłucie jest też bardziej bolesne i dłużej się goi (nawet do roku). Okolica nad nosem jest mocno ukrwiona i łatwo o zakażenie.
Thrid eye (vertical bridge, unicorn)
Odmiana piercingu typu bridge. Jest to pionowe przekłucie wykonywane u nasady nosa, między brwiami.
Nasallang
Najbardziej skomplikowany typ piercingu nosa. Polega na przekłuciu obu nozdrzy oraz przegrody nosowej, które łączy się jednym kolczykiem.
Austin bar
Poziome przekłucie umiejscowione na czubku nosa. Kolczyk nie przechodzi przez przegrodę nosową, tylko przez skórę.
Rhino
Przekłucie podobne do austin bar, również na czubku nosa, lecz pionowe.
Kolczyk w nosie – pielęgnacja
Aby rana po przekłuciu jak najszybciej się zagoiła, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad pielęgnacji i higieny. W ciągu kilku pierwszych dni po zabiegu skóra wokół kolczyka może być zaczerwieniona i opuchnięta. Pieczenie, ból i wysięk krwi są zupełnie naturalne i nie powinny być powodem do niepokoju. Należy jednak uważać, by rana nie miała kontaktu z zabrudzeniami, ponieważ w tym okresie szczególnie łatwo może dojść do infekcji bakteryjnej lub wirusowej.
Piercing a higiena
Choć lepiej nadmiernie nie manipulować przy kolczyku w nosie, warto od czasu do czasu lekko nim poruszać, by nie przywarł do rany. Kolczyka i jego okolic bezwzględnie nie należy dotykać brudnymi rękami, co dla niektórych osób może być trudne, bo ból i swędzenia często sprawiają, że mamy potrzebę dotknąć dokuczającego miejsca. Przed każdym kontaktem rąk z kolczykiem należy umyć je wodą z mydłem lub płynem antybakteryjnym.
Pielęgnacja po przekłuciu nosa
Dwa lub trzy razy dziennie przemywamy przekłucie solą fizjologiczną lub delikatnym, antybakteryjnym mydłem. W tym celu nie należy stosować wody utlenionej ani spirytusu i płynów na jego bazie. Skórę osuszamy jednorazowymi papierowymi ręcznikami. Zwykłe wielorazowe ręczniki często są siedliskiem bakterii, dlatego należy ich unikać.
Dbaj o bezpieczeństwo
W okresie gojenia się przekłucia trzeba też szczególnie uważać, by nie zahaczyć o kolczyk ręką lub ubraniem. W ciągu pierwszych dni niewskazane są kąpiele w wannie, korzystanie z basenu, jacuzzi, solarium i sauny. Do 3-4 dni po przekłuciu lepiej unikać alkoholu, kofeiny i leków rozrzedzających krew, a także makijażu w miejscu przekłucia. Dopóki dziurka w pełni się nie wygoi, nie należy ściągać ani wymieniać kolczyka.
Kiedy kolczyk nie chce się goić
Jeśli mimo właściwej pielęgnacji świeże przekłucie po kilku tygodniach ciągle krwawi, a skóra jest opuchnięta i zaczerwieniona, należy skonsultować się z lekarzem. Czasami organizm odrzuca kolczyk. Zdarza się to, ponieważ biżuteria jest dla niego ciałem obcym. Nadaktywny układ immunologiczny chroni się przed obecnością kolczyka i próbuje się go pozbyć nawet za cenę infekcji.