Barber – letnie trendy i porady

Męska fryzura to sprawa bardzo indywidualna. Chociaż są to przeważnie włosy krótkie, o jej doborze decydują: kształt twarzy, głębokość zakola czy sama struktura włosa. O tym, co jest modne w tym sezonie oraz na co powinni zwrócić uwagę panowie latem opowiada Sebastian Kopytek – uznany barber, który o męskim wizerunku wie wszystko!  

Jako barber sięgam najczęściej do klasyki, gdzie krótkie boki i dłuższa góra są mocno ugruntowane. Oczywiście może brzmi banalnie, jednak diabeł tkwi w szczegółach.

Nowa fryzura jednym ruchem dłoni

Na sezon 2017 moją propozycją są niżej cieniowane, pełniejsze boki. Góra zdecydowanie dłuższa, lekka, pozwalająca na swobodne formowanie, odmładzająca o kilka lat. Do stylizacji wykorzystuję matowe pomady, które pozwolą dowolnie “potargać” włosy. Jeżeli twoja skóra głowy łatwo się podrażnia, użyj pomady z glinką. Glinka zbierze nadmiar sebum i odżywi skórę mikroelementami. Generalnie pomady są świetne do układania włosów. Dopóki są wilgotne, jednym ruchem dłoni przejdziesz od fryzury formalnej do imprezowej. Pamiętaj, żeby zaopatrzyć się w dobry szampon, ponieważ pomady bywają trudno zmywalne. Do słabszych włosów, bądź dla uzyskania bardzo lekkiej fryzury używam toniku, odświeża i lekko nabłyszcza. Podobny efekt osiągniesz stosując puder. Na specjalne okazje plażowy look zapewni sól morska w spray’u, która poza utrwaleniem, nada włosom lekkiego skrętu i objętości.

Kontur to podstawa

Broda, tak jak w przypadku włosów, wymaga indywidualnego podejścia. Jej długość wpasuje się w proporcje z fryzurą i nie owłosioną częścią twarzy. Jeżeli preferujesz kilkudniowy zarost, zarysowanie konturów to dobry start. Uważaj na kontur na szyi, jego miejsce jest w okolicach jabłka Adama. Przy dłuższych brodach stopniujemy długość włosa, tworząc płynne przejście i tu już możemy nadać kształt, np. w popularny szpadel. Wakacyjne powietrze i słońce może szybko wysuszyć włosy na brodzie, znacznie szybciej niż włosy na głowie. Panom długobrodym z pomocą przychodzą olejki. Po porannym prysznicu, osusz brodę ręcznikiem, rozetrzyj kroplę olejku w dłoniach i rozprowadź po jej całej długości. Dla krótkobrodych oraz tych z problematyczną skórą, lepszy będzie balsam – metoda nałożenia pozostaje ta sama.

Cover na ratunek

Po sezonie, kiedy włosy i broda mogą być już zmatowione oraz wypłowiałe od słońca z pomocą przyjdzie odsiwiacz, w usługach barbershopu znajdziecie go najczęściej pod nazwą Cover. Dostępny jest dla każdego koloru włosów. Jeśli natomiast borykasz się z nadmiernym wypadaniem, włosów zapoznaj się z tymi wskazówkami.

źródło zdjęć Barber Kopytek