Mezoterapia bezigłowa Skinshooter HC3 – recenzja zabiegu

Skinshooter HC3 – recenzja zabiegu

Dzisiaj podzielę się z Wami moimi wrażeniami po zabiegu mezoterapii bezigłowej Skinshooter, wykonanym w salonie kosmetycznym Tkalnia Urody Day Spa. Przez wielu zabieg ten nazywany jest liftingiem bez skalpela, tymczasem skrywa on również wiele innych dobroczynnych właściwości dla każdego typu skóry. Jak to się zaczęło?

Dlaczego Skinshooter HC3?

Zacznę od tego, że od dłuższego już czasu nosiłam się z zamiarem wykonania zabiegu, który pozwoliłby odżywić moją cerę, zniwelować pojawiające się zmarszczki i ujędrnić skórę twarzy. Moja cera niestety jest wymagająca, wrażliwa i bardzo podatna na odwodnienie. Dodatkowym problemem dla mnie była zawsze strefa „T”. Choć starałam się dbać o cerę każdego dnia, to jednak czegoś brakowało. Gdy usłyszałam o zabiegu Skinshooter, wiedziałam, że muszę tego spróbować!

Korzystając z aplikacji Booksy.com, szybko odszukałam salon oferujący ten rodzaj zabiegu. Poczytałam nieco więcej na jego temat, sprawdziłam opinie dotychczasowych klientek i stwierdziłam, że nie ma na co czekać. Szybko umówiłam się online na wizytę w dogodnym dla siebie terminie.

Kiedy przyszedł ten dzień…

Kiedy nadszedł dzień zabiegu, udałam się do salonu Tkalnia Urody, który znajduje się przy ulicy Legionów 26 w Bielsku-Białej. Już po przekroczeniu progu wiedziałam, że trafiłam w dobre ręce. Salon prezentuje się przepięknie. Profesjonalizm widać w każdym detalu, zarówno jeśli chodzi o aranżację wnętrza, jak i obsługę.

Sprawdź najlepszych specjalistów na Booksy i umów wizytę w salonie blisko siebie

Sympatyczna pani Kinga zaprosiła mnie do gabinetu, gdzie najpierw zostałam poinformowana, na czym polega zabieg, na jakim urządzeniu jest wykonywany i jakie są przeciwwskazania.

Poczekalnia przed zabiegiem mezoterapii bezigłowej

Na czym polega mezoterapia bezigłowa?

Pani Kinga wyjaśniła, że do zabiegu wykorzystuje się innowacyjne urządzenie HC3 Skinshooter firmy Klapp. Jak się dowiedziałam, jest to sprzęt do mezoterapii bezigłowej i elektrostymulacji mięśni mimicznych twarzy. Dzięki niemu możliwe staje się wprowadzenie aktywnych składników zawartych w ampułkach bezpośrednio do głębokich warstw skóry. Wtłoczenie składników odbywa się za pomocą zjawiska elektroporacji i osmozy. Jak wyjaśniła pani kosmetolog, w trakcie zabiegu dochodzi do otwarcia tzw. akwaporyn, czyli białek odpowiedzialnych za regulację ilości wody w komórkach. Sam zabieg zwiększa zatem przepuszczalność błon komórkowych, a to sprawia, że składniki zawarte w serum są efektywniej przyswajane przez komórki skóry.

Spodziewane efekty i przeciwwskazania do zabiegu

Pani Kinga wspomniała, jakich efektów można spodziewać się po zabiegu Skinshooter. Są to między innymi:

  • dogłębne nawilżenie i dotlenienie skóry,
  • likwidacja obrzęków i zasinień pod oczami,
  • wyraźne rozświetlenie skóry, poprawa kolorytu,
  • poprawa gęstości i elastyczności skóry,
  • spłycenie drobnych zmarszczek i bruzd,
  • poprawa owalu twarzy i napięcia skóry poprzez elektrostymulację mięśni,
  • poprawa krążenia krwi, a tym samym lepsze dotlenienie i odżywienie skóry.
Informacje o przygotowaniach do mezoterapii bezigłowej

Jak przy każdym zabiegu, tak i tutaj są pewne przeciwwskazania. Należą do nich:

  • choroby serca lub rozrusznik serca,
  • ciąża i okres laktacji,
  • nowotwory i stany po nowotworach (przez min. 7 lat),
  • epilepsja i choroba Parkinsona,
  • choroba tarczycy w obszarze zabiegowym,
  • implanty w obszarze działania,
  • przeziębienie, opryszczka,
  • stany zapalne okołozębowe,
  • wiek poniżej 18 lat,
  • nici PDO (po 5 tygodniach),
  • botox (zabiegu nie wykonujemy na tych partiach, na których jest zastosowany, ponieważ urządzenie stymuluje mięśnie, a botox je „usypia”),
  • mezoterapia igłowa (po 2 tygodniach).

Co zawiera preparat?

Pani Kinga pokazała mi serię ampułek zawierających dobroczynny koktajl. Do przeprowadzenia zabiegu wykorzystywała ampułki z serii Clinical Care. Linia ta zawiera aż 6 różnych ampułek, które dobierane są odpowiednio do rodzaju skóry. Dostępne są ampułki zawierające serum do cery:

  • naczyniowej i wrażliwej, które skutecznie redukują obrzęki wokół oczu, a także działają przeciwzmarszczkowo,
  • która wymaga rozjaśnienia, ujędrnienia oraz wyrównania kolorytu skóry,
  • trądzikowej, tłustej i wymagającej dogłębnego oczyszczenia,
  • 30+, która wymaga regeneracji oraz stymulacji syntezy kolagenu,
  • 40+, która potrzebuje silnego odżywienia, wygładzenia zmarszczek i napięcia skóry,
  • 50+, której potrzeba odbudowy, liftingu, odżywienia oraz redukcji zmian skórnych, które są wynikiem zaburzeń hormonalnych z uwagi na okres przekwitania.

Dowiedziałam się, że każda z tych ampułek zawiera podstawowy skład (peptydy, retinol, wysokocząsteczkowy i niskocząsteczkowy kwas hialuronowy oraz bio-peptydy CL) plus dodatkowe składniki zależnie od rodzaju serum i jego wpływu na skórę. Kolejnym atutem jest fakt, że są one wolne od wszelkiego rodzaju substancji barwiących, konserwujących bądź zapachowych, a na każdy zabieg wykorzystuje się jedną, nową i szczelnie zapakowaną ampułkę z preparatem.

Preparat do mezoterapii bezigłowej

Zabieg krok po kroku i moje wrażenia

Po przeprowadzonym wywiadzie pani Kinga zabrała się do pracy. Podczas gdy ja leżałam wygodnie na leżance, ona rozpoczęła zabieg od przygotowania cery. Demakijaż i dezynfekcja to podstawowa przed wykorzystaniem urządzenia HC3 Skinshooter. W trakcie przygotowywania skóry pani Kinga wprowadziła mnie już w pełen stan relaksu i odprężenia. Delikatny masaż twarzy doskonale mnie rozluźnił. Po tym sięgnęła po ampułkę z serum. W moim przypadku była to ampułka nawilżająco-przeciwzmarszczkowa. Następnie, umieszczając ją w urządzeniu, rozprowadziła koktajl odżywczy na mojej cerze. Każdy etap zabiegu omawiała, wiedziałam więc czego się spodziewać, a to sprzyjało rozluźnieniu.

Kiedy serum zostało rozprowadzone, Pani Kinga włączyła urządzenie i zaczynając od najniższej mocy, wykonując okrężne ruchy głowicą urządzenia, masowała moją twarz. Zabieg można przeprowadzić na całej twarzy lub poszczególnych jej partiach, a także na szyi i dekolcie. W moim przypadku cera potrzebowała nawilżenia, usunięcia lekkich zanieczyszczeń w strefie „T” oraz wygładzenia zmarszczek mimicznych. Zatem Pani Kinga skupiła się na całej twarzy, poświęcając około 5 minut na każdą z partii. Zaczęła od czoła, przez lewą stronę, policzki, a następnie prawa strona, policzki, żuchwa, na brodzie skończywszy. Cały zabieg trwał mniej więcej godzinę.

W trakcie zabiegu, gdy moc działania urządzenia sukcesywnie wzrastała, odczuwałam jakby delikatny przepływ prądu przez skórę. Wrażenia były całkiem przyjemne. Czułam w niektórych momentach, jak mięśnie twarzy wykonywały mimowolnie drgania pod wpływem urządzenia. To dość przyjemne uczucie, a sam zabieg jest bezbolesny. Pani Kinga wspomniała nawet, że niektóre klientki zasypiają w trakcie. Szybko stwierdziłam, że zaliczę się do tej grupy i przy kolejnych zabiegach z pewnością odpłynę w objęcia Morfeusza.

urządzenia HC3 Skinshooter

Efekty po zabiegu, czyli jak zmieniła się moja cera?

Pani Kinga uprzedziła mnie, że aby zauważyć ostateczne efekty zabiegu, należy odczekać około 3 dni. Jednak już po wstaniu z leżanki czułam różnicę. Moja cera stała się bardziej wygładzona, napięta i promienna. Wiedziałam już, że po wykonaniu całej serii zabiegów będzie jeszcze lepiej! Jak wspomniała pani kosmetolog, zalecane jest wykonywanie 4 pierwszych zabiegów dwa razy w tygodniu, a kolejne jeden raz na tydzień lub co dwa tygodnie. Dla pełnych efektów wykonuje się łącznie od 6 do 10 zabiegów.

Pani Kinga poinformowała mnie, czego nie należy robić tuż po zabiegu. Dowiedziałam się, że przez pierwsze 24 godziny muszę wstrzymać się od opalania, korzystania z solarium, basenu czy sauny. Nie zaleca się również wysiłku fizycznego, tak że nie planuj zabiegu równocześnie z treningiem na siłowni czy fitnessem. Jeśli pojawi się prószenie skóry (co jest zjawiskiem całkowicie normalnym i w razie gdy się pojawi, mam się tym nie przejmować), bezwzględnie nie wolno zrywać naskórka.

Cera po zabiegu jest na tyle odżywiona, że nie należy nakładać również żadnych kremów, wykonywać makijażu czy demakijażu. Pani Kinga poleciła mi również odpowiednie preparaty pozabiegowe z serii Clinical Care, które wspomogą i wydłużą efekty.

preparaty pozabiegowe z serii Clinical Care

Czy polecę zabieg Skinshooter?

Oczywiście, że tak! Skinshooter to bezbolesny zabieg dający spektakularne efekty. Różnicę zauważysz już po pierwszej serii. Jest to najlepszy sposób na poprawę kondycji każdego typu skóry. Możliwości urządzenia pozwalają wykorzystać naturalne zjawiska pojawiające się w głębszych warstwach skóry, dzięki czemu składniki odżywcze z odpowiednio dobranych ampułek trafiają dokładnie tam, gdzie powinny. To świetny zabieg liftingu bez skalpela, który pozwala dodatkowo zwalczyć wiele różnych problemów skórnych. Polecam też serdecznie Tkalnię Urody!

Podobne artykuły